Royal Collection Trust i Buckingham połączyły siły, aby ogłosić największą jak dotąd wystawę najbardziej charakterystycznych strojów historycznej monarchini.

W 2026 roku minie sto lat od narodzin królowej Elżbiety II, a my już mamy zapowiedź jednej z uroczystości. Mowa o największej jak dotąd wystawie jej strojów, których projekty zostaną po raz pierwszy zaprezentowane publiczności. Inne natomiast są już dobrze znane miłośnikom mody królewskiej. W szczególności jest to suknia haftowana perłami, która co dziesięć lat powraca do życia i ponownie pojawi się na wystawie upamiętniającej stulecie monarchini.

To Royal Collection Trust, organizacja odpowiedzialna za konserwację i rozpowszechnianie ogromnego zbioru dzieł sztuki i przedmiotów należących do brytyjskiej korony, ogłosiła w poniedziałek przygotowania do wystawy. Wszystko odbywa się pod patronatem Pałacu Buckingham, gdzie planowane są huczne obchody 100. rocznicy urodzin królowej Elżbiety.

Wystawa, której data nie została jeszcze ustalona, zapowiada się naprawdę interesująco. Pod tytułem „Królowa Elżbieta II: jej życie w stylu” zostanie zaprezentowanych około 200 eksponatów, które monarchini nosiła przez prawie dziesięć dekad swojego życia. Niektóre z nich, jak już wspomniano, nigdy nie były pokazywane publicznie. Inne będą łatwo rozpoznawalne.

Jedna z nich została już ujawniona. Jest to suknia zaprojektowana przez Sir Normana Hartnella w 1956 roku, którą królowa Elżbieta założyła kilka miesięcy później do oficjalnych portretów z okazji wizyty państwowej we Francji w 1957 roku. Uszyta z jedwabiu, ozdobiona jest haftami z pereł i koralików tworzącymi kratkę w górnej części oraz motywami liści i kwiatów w dolnej części.

Zdjęcie zostało zamówione przez samą królową i było szeroko wykorzystywane przez lata. Oprócz tiary Wielkiej Księżnej Władki i naszyjnika Delhi Durbar królowej Marii, które również nosi, można dostrzec styl charakterystyczny dla Elżbiety w pierwszych latach panowania, bardzo różniący się od tego, który przyjęła kilkadziesiąt lat później, znacznie bardziej stonowanego.

Wiele projektów z tego okresu podkreślało sylwetkę młodej monarchini, odsłaniając ramiona i dekolt, z wąską i wyprofilowaną talią. Innym przykładem jest suknia wybrana na ceremonię koronacyjną w 1953 roku lub ta, którą księżniczka Beatrice miała na swoim ślubie, pożyczając suknię, którą królowa Elżbieta miała na sobie sześćdziesiąt lat wcześniej.

Właśnie dzięki tej wystawie będą Państwo mogli być świadkami ewolucji stylu królowej Elżbiety, radykalnie odmiennego od momentu objęcia tronu do ostatnich lat życia, co jest logiczne, biorąc pod uwagę różnicę wieku między tymi dwoma momentami, a także zmiany w modzie. Chociaż prawdą jest, że nigdy nie była wielką fanką przemijających trendów.

Tym razem projekt Sir Normana Hartnella stał się główną atrakcją nowej wystawy poświęconej stuleciu monarchini, ale jest tak właśnie dlatego, że jest najbardziej znany. Wystawa zapowiada pokazanie kilku ukrytych skarbów stylu, które nigdy nie były pokazywane publicznie, nawet na zdjęciach. Data otwarcia wystawy będzie znana dopiero w listopadzie, kiedy to trafią do sprzedaży bilety.

By mila

Cześć! Nazywam się Mila i jestem autorką artykułów z praktycznymi poradami, by ułatwiać codzienne życie i inspirować innych.