Twierdzi, że nie może znaleźć pracowników

Problem zatrudnienia dotyczy zazwyczaj wszystkich krajów, choć w każdym z nich ma inne przyczyny. Podczas gdy w niektórych krajach problemem jest brak ofert pracy wystarczających do zaspokojenia popytu, w innych trudności dotyczą zatrudnienia, jak ma to miejsce w Australii, gdzie możliwości są wszędzie, ale w niektórych sektorach nie można obsadzić niektórych stanowisk. W serwisie News przedstawiono konkretną historię ilustrującą ten problem.

Opisują sytuację Claytona Wrighta, rzeźnika czwartego pokolenia i właściciela Clover Valley Meat Company w Alexandrii oraz Wrights The Butchers w Sydney, który twierdzi, że jest zdesperowany, ponieważ nie może znaleźć osób o odpowiednich kwalifikacjach do swojej kadry, ale jak sam twierdzi, „nie jest to kwestia pieniędzy”, ponieważ oferuje nawet 130 000 dolarów australijskich rocznie (około 72 300 euro), ale nie może znaleźć odpowiednich osób, mimo że otrzymał ponad 140 podań na to stanowisko.

Przedsiębiorca twierdzi, że wydaje 1100 dolarów (ponad 600 euro) miesięcznie na ogłoszenia, ale nie ma szczęścia. „Otrzymaliśmy 140 podań i żadne nie pochodziło z Australii. Pochodziły one z Bangladeszu, Indii, Pakistanu, Nigerii i Ameryki Południowej”, ale to nie jest problemem, a raczej niskie kwalifikacje do wykonywania tego zawodu i problemy kandydatów z językiem. Wright zastanawia się nad tym i uważa, że przyczyną tej sytuacji jest „utrata osób, które przez dziesięciolecia nie nauczyły się tego zawodu, i teraz ponosimy tego konsekwencje”.

Ogólny problem

W tym kontekście serwis News rozmawiał z Danielem Hunterem, dyrektorem wykonawczym Business NSW, który zapewnił, że przypadek Wrighta „nie jest odosobniony”. „Słyszymy od właścicieli firm w całym stanie, że ogłaszają te same oferty pracy dwa, trzy, a nawet pięć razy i nadal nie mogą znaleźć nikogo”, ale chociaż twierdzi, że „nie ma na to cudownego rozwiązania”, uważa, że potrzebne jest potrójne podejście do rozwiązania problemu niedoboru wykwalifikowanych pracowników poprzez szkolenie większej liczby młodych ludzi, powrót starszych osób do pracy i przyciągnięcie wykwalifikowanych imigrantów.

Wspominają oni o raporcie State of Skills 2024 opracowanym przez Business NSW, który zawiera pewne istotne dane. 28% ankietowanych pracodawców musiało podjąć pięć lub więcej prób rekrutacji na jedno stanowisko w ciągu ostatniego roku, a 77% miało trudności z rekrutacją lub nie mogło znaleźć odpowiednich pracowników, a 80% podniosło wynagrodzenia lub poprawiło warunki pracy, aby przyciągnąć więcej pracowników. Jednak środki te nie przyniosły zbytnich efektów i 36% odłożyło rozszerzenie działalności.

Hunter uważa, że „straconą szansą jest tutaj rozwój przedsiębiorstw i potencjał firm”, wiedząc, że małe i średnie przedsiębiorstwa są kręgosłupem australijskiej gospodarki, dlatego uważa, że należy je ratować, aby uratować ogólną sytuację finansową. „Nie możemy pozwolić, aby upadły z powodu problemu, który można rozwiązać. Rzeźnik, który wydał ponad tysiąc dolarów na reklamę, nie tylko marnuje pieniądze, ale także traci klientów. Jest to sytuacja nie do utrzymania. Nawet przy konkurencyjnych wynagrodzeniach i hojnych świadczeniach przedsiębiorstwa nie widzą wykwalifikowanych kandydatów, zwłaszcza w zawodach i usługach specjalistycznych. Nie jest to już tylko problem rekrutacji, ale zagrożenie gospodarcze”.

By mila

Cześć! Nazywam się Mila i jestem autorką artykułów z praktycznymi poradami, by ułatwiać codzienne życie i inspirować innych.