Rodzice dziecka wyjaśnili, że nie spełniając wymogów wjazdu do kraju pochodzenia, postanowili zostawić dziecko na terenie lotniska, a następnie zadzwonili do krewnego, aby ten je odebrał.
Para wezwała członka rodziny, aby odebrał dziecko z lotniska.
Kilka dni temu na lotnisku doszło do niespotykanego zdarzenia, kiedy to para postanowiła zostawić swojego 10-letniego syna w terminalu lotniska, ponieważ miał on nieważny paszport. Fakt ten ujawniła użytkowniczka platformy TikTok, znana jako Lilian, która postanowiła podzielić się niezwykłą historią, której była świadkiem podczas pracy jako koordynatorka lotów.
„Jako koordynatorka widziałam już wiele rzeczy, ale to było całkowicie surrealistyczne” – opowiada Lilian na początku filmu, nawiązując do sytuacji, w której znalazła się ta rodzina.
Według użytkowniczki jej dzień pracy przebiegał tak samo jak wszystkie inne, ale problem pojawił się, gdy dotarła do biura, aby dostarczyć dokumenty dotyczące lotu, i poproszono ją o powrót na parking.
„Dotarłam do samolotu, była tam policja i powiedzieli mi, że tak, że jest tam dziecko poniżej dziesiątego roku życia, które powiedziało im, że jego rodzice są w samolocie lecącym do kraju pochodzenia i że byli na wakacjach” – napisała Lilian w poście.
W swojej relacji koordynatorka lotów wspomina, że po skontaktowaniu się z kapitanem samolotu mężczyzna potwierdził, że z wieży kontrolnej poinformowano ich o obecności dziecka, ale kiedy zapytano pasażerów, czy ktoś go zna, nikt nie zgłosił się.
W ten sposób zidentyfikowano rodziców dziecka
Użytkowniczka wyjaśniła, że aby umożliwić wejście na pokład samolotu, personel lotniska musiał ustawić drabinę i ponownie otworzyć drzwi samolotu. „Podają nazwiska pasażerów stewardzie, który ich woła, a następnie wychodzi mężczyzna i kobieta z młodszym dzieckiem” – dodała.
„Wyjaśnienie, jakie podano straży cywilnej, brzmiało, że jego paszport stracił ważność” – sprecyzowała koordynatorka lotów w nagraniu, w którym podkreśliła również, że hiszpański dokument, z którym podróżowała rodzina, wymagał wizy.
Rodzina była w podróży po Hiszpanii. Istock
W tym kontekście rodzice dziecka wspomnieli, że ponieważ nie spełniało ono wymogów wjazdu do kraju pochodzenia, postanowili zostawić je na terenie lotniska, a następnie zadzwonić do krewnego, aby je odebrał.
Lilian zaznaczyła, że ostatecznie policja zabrała rodziców i dzieci na posterunek w terminalu, ponieważ dla nich było to normalne rozwiązanie, ale jest to coś, czego nie można zrobić pod żadnym pozorem.