Pod kierownictwem Williama Lowry’ego zespół naukowców zidentyfikował cząsteczkę PP405, która oddziałuje na komórki macierzyste włosów, osiągając znaczące wyniki w badaniach klinicznych z udziałem pacjentów ze
Łysienie to schorzenie dotykające miliony ludzi na całym świecie. Poza implikacjami estetycznymi, utrata włosów od wieków motywuje do nieustannych poszukiwań rozwiązań. W tym kontekście zespół badawczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego (UCLA) w Stanach Zjednoczonych zidentyfikował cząsteczkę, która może odwrócić ten proces, co stanowi obiecujący postęp w leczeniu tego problemu.
Grupa naukowców pod kierownictwem profesora biologii molekularnej Williama Lowry’ego dokonała znaczącego odkrycia, które zostało opublikowane w czasopiśmie UCLA. We współpracy ze specjalistami Heather Christofk i Michaelem Jungiem zespół zidentyfikował cząsteczkę o nazwie PP405. Substancja ta działa bezpośrednio na nieaktywne mieszki włosowe, reaktywując ich funkcjonowanie i sprzyjając w ten sposób wzrostowi nowych włosów.
Jakie są przyczyny wypadania włosów?
Wypadanie włosów ma wiele przyczyn: starzenie się, stres, zaburzenia równowagi hormonalnej i predyspozycje genetyczne. W wieku 50 lat ponad połowa mężczyzn i jedna na cztery kobiety wykazuje wyraźne oznaki łysienia.
Zjawisko to, które może wystąpić w różnym wieku i u obu płci, ma konsekwencje estetyczne i psychologiczne, które mogą poważnie wpłynąć na samoocenę osób, które go doświadczają.
Konwencjonalne metody leczenia, takie jak minoksydyl i finasteryd, wykazały skuteczność w niektórych przypadkach, ale według danych działają tylko u 1 na 3 osób. Ponadto wiele osób sięga po produkty o wątpliwej skuteczności lub kosztowne zabiegi chirurgiczne, których wyniki są niepewne. W tej sytuacji cząsteczka PP405 stanowi innowację, która może znacząco zmienić walkę z łysieniem.
Cząsteczka PP405 odkryta przez naukowców z UCLA
Zespół naukowy UCLA pracował nad opracowaniem PP405 przez prawie dziesięć lat. Ta mała cząsteczka działa na określony białko, które utrzymuje komórki macierzyste mieszków włosowych w stanie nieaktywności. Hamując działanie tego białka, umożliwia reaktywację komórek i ponowne rozpoczęcie produkcji włosów.
Pierwsze badania na ludziach, przeprowadzone w 2023 roku, polegały na miejscowym stosowaniu cząsteczki na skórę głowy przez tydzień przed snem.
Wyniki zostały ocenione jako „statystycznie istotne” według czasopisma UCLA. W przeciwieństwie do innych terapii, które powodują jedynie pojawienie się cienkich włosków, PP405 wykazał zdolność do produkcji włosów terminalnych, czyli grubych i w pełni rozwiniętych.
Potwierdzenie naukowe i wsparcie finansowe
William Lowry i jego zespół przyznają, że żadna kuracja nie działa tak samo u wszystkich osób. Różnorodność biologiczna ma bezpośredni wpływ na reakcję na każdą terapię włosów. W rzeczywistości na początku naukowcy obawiali się, że PP405 może zniszczyć wszystkie mieszki włosowe. Jednak rygorystyczny proces naukowy pozwolił wykluczyć takie niepożądane skutki.
Aby przenieść ten postęp na skalę globalną, Grupa Transferu Technologii UCLA ułatwiła utworzenie Pelage Pharmaceuticals, firmy biotechnologicznej, która uzyskała już inwestycję w wysokości 16,4 mln dolarów, wspieraną przez Google Ventures. Środki te pozwolą na przeprowadzenie nowych badań klinicznych, zwiększenie liczby ochotników i zebranie dowodów niezbędnych do uzyskania ostatecznej zgody na stosowanie leku przez FDA, amerykańską agencję regulacyjną ds. leków.