W lecie wysokie temperatury sprzyjają pojawianiu się szkodników, zwłaszcza na roślinach domowych lub na tarasach o słabej wentylacji. Dobrą wiadomością jest jednak to, że istnieje domowy środek, ekologiczny i nietoksyczny, który uratował monsterę influencerki zajmującej się sprzątaniem i pielęgnacją domu, Maríi Belén Romera, po poważnym ataku szkodników. W obliczu widocznego pogorszenia stanu rośliny nie wahała się podjąć szybkich działań, stosując kurację, która nie wymaga agresywnych środków chemicznych, a ponadto jest przyjazna dla środowiska.
Jej formuła opiera się na zastosowaniu mydła potasowego, naturalnego produktu szeroko stosowanego w ogrodnictwie, łatwo dostępnego w supermarketach i sklepach specjalistycznych. Proces, jak szczegółowo opisuje, polega na rozcieńczeniu dwóch łyżek stołowych mydła potasowego w litrze ciepłej wody. Po rozpuszczeniu i ostygnięciu roztwór przelewa się do spryskiwacza. Sugeruje również jeszcze bardziej praktyczną alternatywę dla tych, którzy nie mają czasu: wymieszanie składników na zimno i pozostawienie preparatu na kilka godzin, aby uzyskać taką samą skuteczność.
Rozpylając roztwór, ostrożnie spryskała liście i łodygi monstery, ręcznie usuwając resztki szkodników za pomocą miękkiej ściereczki. „Spryskiwałam i czyściłam liście i łodygi po każdym spryskaniu, wykorzystując sam preparat” – komentuje. Ta skrupulatna pielęgnacja pozwoliła roślinie odzyskać zdrowy wygląd po zabiegu.
Stosowanie mydła potasowego stało się popularne wśród miłośników ogrodnictwa ze względu na jego zdolność do zwalczania mszyc, wełnowców, przędziorków i innych owadów bez szkody dla roślin i środowiska. Ponieważ jest to produkt biodegradowalny, jest bezpieczny nawet w domach, w których przebywają zwierzęta domowe lub małe dzieci.
María Belén przypomina o znaczeniu regularnego sprawdzania liści i podejmowania działań zaraz po wykryciu pierwszych objawów. „Szczególnie latem szkodniki pojawiają się częściej, więc obserwuj swoje rośliny i dbaj o nie za pomocą tego naturalnego środka” – radzi.