Nazywa się „Cladosporium sphaerospermum” i wywraca naukę do góry nogami.

Trudno sobie wyobrazić, że coś, co wyrosło w strefie zniszczonej przez promieniowanie, może mieć kluczowe znaczenie dla przetrwania ludzkości. Właśnie to naukowcy chcą osiągnąć dzięki grzybowi odkrytemu w Czarnobylu.

Grzyb odkryty w Czarnobylu, który zadziwia wszystkich naukowców

Jest to „Cladosporium sphaerospermum”, grzyb, który przetrwał ekstremalne warunki panujące w elektrowni jądrowej po katastrofie z 1986 roku (w 2026 roku minie 40 lat od tego wydarzenia). Jak podaje National Geographic, naukowcy odkryli, że gdy warunki stały się bardziej optymalne do wejścia, grzyb ten szuka promieniowania, aby przetrwać.

Wszystko to dzięki melaninie, pigmentowi, który u ludzi występuje w skórze, aby chronić nas przed słońcem, a grzyb wykorzystuje do pochłaniania promieniowania gamma, aby móc rosnąć dzięki radiosyntezie. Mówiąc wprost, odżywia się promieniowaniem.

Klucz do podróży na Marsa?

W 2020 roku Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przeprowadziła eksperyment, który wykazał, że wykorzystanie tego grzyba może zmniejszyć poziom promieniowania w otoczeniu. Wysoki poziom promieniowania gamma jest jednym z głównych wyzwań, które należy pokonać w wyścigu kosmicznym, dlatego tak cenne jest badanie zachowania Cladosporium sphaerospermum w takich sytuacjach. Konkretnie, to samo źródło wskazuje, że „cienka warstwa o grubości zaledwie 2 milimetrów była w stanie zablokować znaczną część promieniowania”.

Eksperymenty z tym grzybem, jak można się spodziewać, trwają nadal, ponad 5 lat po pierwszym dużym teście. Inni naukowcy chcą nadać grzybowi drugie życie, aby zmniejszyć promieniowanie, na które narażeni są pacjenci chorzy na raka poddawani radioterapii, a także w innych zastosowaniach, w tym nawet w produkcji energii.

By mila

Cześć! Nazywam się Mila i jestem autorką artykułów z praktycznymi poradami, by ułatwiać codzienne życie i inspirować innych.